Szukaj

Logowanie


Login:
Hasło:
Przypomnij hasło

Praca wg województw


Darmowe ogłoszenia o pracę: Skorzystaj z poniższej mapy, aby szybko odnaleźć oferty pracy w wybranym województwie

provinces

Praca w Twoim mieście


Oferty pracy: Skorzystaj z poniższej listy, aby szybko odnaleźć oferty pracy w wybranym mieście.

Gorące oferty


Dodaj adres swojej skrzynki e-mail do naszej listy subskrypcji, a codziennie będziesz otrzymywał spis najlepszych ofert pracy.

Adres e-mail:

Praca za darmo: czy to się opłaca?


Praca za darmo

Darmowe praktyki i staże to najlepszy sposób na zdobycie doświadczenia – twierdzą jedni. Z czegoś trzeba żyć – mówią inni i opowiadają się za wybieraniem nawet najgorszych, ale płatnych zajęć. Kto ma rację? Czy praca za darmo może się opłacać?

Wyboru nie mają studenci, na których uczelnia nakłada obowiązek odbycia praktyk zawodowych. – 150 godzin obowiązkowych praktyk w szkole  to była... prawdziwa szkoła życia dla mnie – opowiada Ewa, absolwentka polonistyki na UW. – Chociaż nie dostałam za to ani grosza zrozumiałam, że naprawdę chce być nauczycielką, wiec nie był to czas stracony – mówi. Zupełnie inaczej wykorzystała obowiązkowe praktyki jej koleżanka. Dzięki doświadczeniu ze szkoły pokonała innych kandydatów na stanowisko w agencji reklamowej. – Języki obce znali wszyscy kandydaci, każdy miał dyplom. Przekonałam jednak szefa, że kto dał sobie radę z ponad dwudziestoosobową grupą uczniów w cieszącym się nienajlepszą sławą gimnazjum ten bez problemu weźmie udział w negocjacjach czy poprowadzi prezentację dla klientów – opowiada o swoich doświadczeniach Kasia. Obowiązkowe praktyki studenckie mają jeszcze jedną zaletę: często uczelnia nawiązuje współpracę z cenionymi firmami i dużymi instytucjami, które przyjmują na praktyki wyłącznie kandydatów ze skierowaniem ze studiów. Dzięki uczelni studenci takich kierunków jak politologia, administracja czy stosunki międzynarodowe zdobywają pierwsze szlify w ministerstwach i urzędach państwowych. To znacznie ułatwia znalezienie pracy po dyplomie.

Prestiż vs pieniądze

Niektórzy studenci poza obowiązkowymi praktykami jak ognia unikają darmowych praktyk i staży – wolą skupiać się na zarabianiu pieniędzy już od pierwszych lat nauki. Czy to na pewno dobra droga?  - Doświadczenie jest cennym atutem. Kandydat, który ma w swoim dorobku już jakąś aktywność zawodową, jest bardziej atrakcyjny z punktu widzenia pracodawcy – mówi doradca personalny Artur Pietruszewski. Nie oznacza to jednak, że każde doświadczenie stanowi tak samo mocny punkt w CV. Rozdawanie ulotek, korepetycje, praca w barze czy kawiarni to dobry zdobywanie pierwszych doświadczeń na rynku pracy.  W okolicach trzeciego roku warto jednak skupić się na takim doborze zajęć, które pomogą w przyszłej karierze. Absolwent prawa, którego jedynym doświadczeniem jest przygotowywanie frytek nie będzie dla pracodawcy tak atrakcyjnym kandydatem, jak jego kolega, ktory przez wakacje pracował w kancelarii. Nie każdy student może sobie jednak pozwolić na luksus wybrania darmowych praktyk nawet, jeśli organizuje je licząca się na rynku firma. Musiałem pogodzić dobrze płatne, ale mało prestiżowe prace ze zdobywaniem doświadczenia przydatnego w przyszłej pracy – wspomina Krzysiek, absolwent stosunków międzynarodowych. Już po maturze pracował zagranicą jako kelner i barman, zarabiając na utrzymanie na pierwszym roku studiów. Dzięki temu mógł od początku przykładać się do nauki i angażować w pracę kół naukowych. Później rytm był stały: egzaminy w terminie zerowym, wyjazd do pracy w połowie czerwca, a we wrześniu coraz ambitniejsze staże i praktyki. – Było ciężko, ale nie żałuję – mówi Krzysiek. Wie, że jego CV wyróżnia się wśród aplikacji innych kandydatów.

Wolontariat tak, ale prawdziwy

Praca za darmo to nie tylko praktyki i staże, ale też wolontariat. Uwaga: dziś pojęcie to jest często nadużywane. Warto pamiętać, że prywatna firma nie może korzystać z pomocy wolontariuszy. Nie jest też wolontariatem pisanie za darmo tekstów do portalu internetowego, choć młodzi adepci dziennikarstwa kuszeni są takimi hasłami. Wolontariat to zaangażowanie w pracę na rzecz stowarzyszenia lub fundacji. Czy warto to robić? Pozytywnie kandydatów z wolontariackim doświadczeniem ocenia Artur Pietruszewski. - Oznacza to, że taka osoba posiada motywację, jest aktywna, chce się rozwijać i nie czeka bezczynnie z założonymi rękami. Dodatkowo nabyła już pewne doświadczenia zawodowe, a więc jest bardziej kompetentna, szybciej odnajdzie się w środowisku pracy i nie trzeba będzie jej wdrażać od podstaw – mówi. Wolontariusz ma też szansę nauczyć się zarządzania projektem, negocjacji, pracy w środowisku wielokulturowym – są to umiejętności bardzo cenione przez pracodawców.